Oczko pod kontrolą


06:00 dzwoni budzik. Tym razem to nie Kubuś zrobił pobudkę, tylko mama przy współudziale budzika. Dzisiaj mieliśmy wizytę u okulisty, stąd ta pobudka skoro świt. To nasza pierwsza wizyta w przyszpitalnej poradni. Do tej pory byliśmy 2 razy na oddziale, dlatego wolałam wcześniej wstać, na spokojnie się uszykować i wyjść około 7, żeby mimo porannych korków i poszukiwania wolnego miejsca być nieco przed czasem. Okazało się, że nieco to mało powiedziane, korków nie było, miejsce znaleźliśmy od razu i takim sposobem już o 07:30 jako pierwsi pojawiliśmy się przed gabinetem i czekaliśmy na wizytę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Całe szczęście, że byliśmy tak wcześnie. Zaraz po nas przyszli kolejni pacjenci, wszyscy na 08:00. Jak się okazało w poradni funkcjonuje zasada, kto pierwszy ten lepszy, dzięki czemu najkrócej musieliśmy czekać na przyjęcie przez lekarza. Wizyta okazała się dla nas udana. Kubuś nadal nie musi mieć operacji. W dalszym ciągu mamy go rehabilitować poprzez 3-4 godziny obturacji dziennie. Następna wizyta kontrolna za pół roku. Bardzo się cieszymy, że oczko naszego szkraba nie jest w takiej złej kondycji jak na początku straszyli nas lekarze. Teraz tylko czeka nas ciąg dalszy plasterkowych zmagań.


Byłabym zapomniała. Po zakropieniu oczek przez panią doktor musieliśmy trochę poczekać na rozszerzenie się źrenic małego, co było konieczne do szczegółowych badań. W tym czasie chłopaki odkryli miarkę wzrostu. Wg pomiaru nasz brzdąc ma już ok. 75 cm. Rośnie nam chłopak jak na drożdżach. 
Share on Google Plus

About Pogodnieprzezzycie

Jesteśmy pozytywnie zakręconą rodzinką pogodnie kroczącą przez życie. Blog opisuje nasze perypetie, młodego małżeństwa jako świeżo upieczonych rodziców małego chłopczyka. J.A.K. to właśnie my, to zbitka naszych inicjałów, ale także słowo które jest kluczem, dlatego można tu znaleźć sugestie wynikające z codziennie zdobywanych doświadczeń oraz opinie na wszelakie tematy. Jednak przede wszystkim jest to miejsce gdzie chętni mogą poznać bliżej pogodną rodzinkę i nasze codzienne życie.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

4 komentarze :

  1. Ciesze się także, że Wasz maluszek z tym oczkiem "daje radę" ;) i że jest lepiej, niż lekarze straszyli :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nabraliśmy wiatru w skrzydła dzięki tej wizycie :)

      Usuń
  2. Jacie ale już urósł! Przystojniaczek mały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest że dzieci rosną ;) Przystojniak i podrywacz przy okazji ;)

      Usuń