Pierwsza wycieczka Kubusia nad morze



Uwielbiam weekendy. To właśnie wtedy mamy dla siebie najwięcej czasu i możemy poświęcić go na różne wspólne zajęcia. W ostatnią sobotę zawitała do nas prawdziwa wiosna. Słonko swoimi ślicznymi promieniami obudziło nas z samego rana. Nie mieliśmy wątpliwości, że tak piękny dzień musimy spędzić na łonie natury. Pojawiło się pytanie jezioro czy morze? Wykonaliśmy szybki telefon do przyjaciół, okazało się że oni już zdecydowali i są nad morzem. Szybka akcja, raz, dwa, trzy i byliśmy gotowi do wyjazdu. Całą rodzinką postanowiliśmy ubrać się w jednym stylu, marynarskim. Mix barw niebiesko, czerwono, białych. Każdy z nas w swojej kreacji miał coś w tych trzech kolorach.

Wbrew przekonaniu większości osób, Szczecin nie leży nad morzem, w związku z czym do pokonania mieliśmy 100 km. Była to pierwsza tak daleka wyprawa Kubusia, ale zniósł ją dzielnie całą drogę słodko chrapiąc. 


Tak jak wcześniej wspomniałam na miejscu czekali na nas przyjaciele ze swoim uroczym pieskiem. Spacer po promenadzie spędziliśmy na plotach. Głównym tematem oczywiście były dzieci, jak to zazwyczaj u obecnych i przyszłych mam bywa. Kubuś miał okazję pierwszy raz obcować z psiakiem, bardzo mu się spodobała taka żywa maskotka. Ucieszyło nas to, że nasz szkrabek nie jest strachliwy i przyjął Chillę pozytywnie.


Pogoda bardzo nam sprzyjała, dzięki czemu spokojnie, bez obaw o urwanie głowy od silnego wiatru, mogliśmy przejść się przez molo. Mały pierwszy raz zobaczył morze, ale chyba nie zrobiło ono na nim większego wrażenia. 


Za to spodobały mu się instalacje znajdujące się na promenadzie, z lustrami wodnymi, nie mógł od nich oderwać wzroku.


Sezon można uznać za rozpoczęty. Pierwszy z wielu wiosenno-letnich wypadów nad morze zaliczony.

Picture by Me, ABi & KP
Share on Google Plus

About Pogodnieprzezzycie

Jesteśmy pozytywnie zakręconą rodzinką pogodnie kroczącą przez życie. Blog opisuje nasze perypetie, młodego małżeństwa jako świeżo upieczonych rodziców małego chłopczyka. J.A.K. to właśnie my, to zbitka naszych inicjałów, ale także słowo które jest kluczem, dlatego można tu znaleźć sugestie wynikające z codziennie zdobywanych doświadczeń oraz opinie na wszelakie tematy. Jednak przede wszystkim jest to miejsce gdzie chętni mogą poznać bliżej pogodną rodzinkę i nasze codzienne życie.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

7 komentarze :

  1. Śliczne maleństwo :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mały przystojniak! Widać, że wyjazd udany!:)


    Zapraszam na nowy post:
    http://alanja.blogspot.com/2015/04/torba-w-paski-od-lisy-dwa.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, bardzo udany, już nie mogę doczekać się kolejnego tak ciepłego weekendu :)

      Usuń
  3. Międzydroje rozpoznam na odległość 10 m od monitora :) ah, juz nie moge sie doczekac majówki, wybieram się tam :) tak, Szczecin nad morzem, zawsze nie to śmieszy! Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My najczęściej wybieramy Międzyzdroje, mamy jakiś sentyment do tego miejsca ;)

      Usuń
  4. Zazdroszczę wypadu nad morze, ja jeszcze poczekam ze dwa miesiące :)

    OdpowiedzUsuń